Noo jak to tak..Zeby nie bylo zadnego tematu, ani nic w kaciku p. Malgosi ?? Ojj, nieladnie..:D

Piszcie co o niej sadzicie !!

Jak dla mnie, p. Gosia jest sympatyczna osoba ( na taka wyglada przynajmniej :):D) o cudnym glosie.. Bez niej  Psalm Mojzeszowy czy Psalm dla Ciebie tak samo by nie brzmialy...No  i moim zdaniem jeszcze- sliczna z niej kobieta !! :D

Zgadzam się, zgadzam... full simpatico ;-)
Przeurocza, prześliczna, cudna kobietka, a do tego jaka twarda, dała radę zastąpić Olę i nie przejmować się tym co ludzie mówili, że nie tak... aż w końcu wypracowała własną markę Markiewicz ;-)

I to nie byle jaką markę! Ma kawał naprawdę pięknego głosu :)

Z koncertu na koncert dojrzalsza Trochę szkoda, że dorasta, bo uwielbiam jej "dziewczynkowatość"

Hmm...'dziewczynkowatość' .. Nie powiem jak z tym na zywo, ale na jakichś nagraniach to i tak ona jest bardzo dziewczęca-chyba taki typ urody :P:P:P.A jak się uśmiecha, to wogóle :P:P.  Jedynie słychać coraz większą siłe  głosu..

I mi tej wspomnianej siły głosy oraz pięknego uśmiechu będzie brakować w nowym Oratorium. Bardzo cenie i lubię Olgę jednak zdecydowanie bardziej przyciąga mnie talent Małgosi. Ogromna szkoda. I to oświadczenie eh znów jakieś niejasności.

Jakie niejasności? Naprawdę jest chora- przewlekle...co pech to pech......ej nauczył nas bobik szukać spisków wszędzie...jesteśmy tym skażeni! pozostaje życzyć Jej szybkiego powrotu do zdrowia i dalszego rozwijania talentu :)

Oświadczenie Małgosi mówi co innego ale może masz racje z tym szukaniem spisków sama nie wiem ... .

Długo nad tym myślałam......Na mój gust przemawia przez Nią rozgoryczenie na los, co ją nie fair potraktował.....Może poczuła się lepiej- tak sądziła- bo bardzo chciała to zaśpiewać, ale skoro lekarz mówi: zakaz, to coś w tym jest, kontuzja powraca.....Kto mógłby w takiej sytuacji zagwarantować, że głos, po wielu próbach w przeddzień koncertu, nie odmówi Jej posłuszeństwa właśnie w trakcie nagrywania premiery. Już na PW niedysponowana Dorota Jarema zaśpiewała Moją Nadzieję grubo poniżej swoich możliwości. I tak zostało na dvd.....Ale to było chwilowe niedysponowanie, a kontuzje gardła są uporczywe i przewlekłe.... BARDZO współczuje Małgosi i mam nadzieję, że z czasem spojrzy na to z właściwej perspektywy.......

Ja też wiele myślałam o tej sytuacji - w tym co napisałaś jest wiele racji bo w to że tak bez powodu została odsunięta to nie wierzyłam i nie wierzę. Oświadczenie owszem namieszało trochę w głowie mi i nie tylko mi ale jaki był tego cel wie tylko Małgosia. Stało się tak a nie inaczej - być może to piękne dzieło byłoby w oczach wielu z udziałem Małgosi jeszcze piękniejsze jednak myślę że spełniło nasze oczekiwania bynajmniej moje na tyle na ile dane było mi je poznać :-) Małgosia ma niebywały talent więc myślę ze jeszcze wielka kariera przednią ...może kiedyś będzie się cieszyć z tego że właśnie tak sie stało.

:)