PoProstuFanka napisał:

gienka napisał:

wzruszyłam się !

Bueheheheheee.... To drugie najlepsze.. Tak na moje, to ostatnie zdanie było napisane z ironią..

A jakże by być mogło inaczej

PoProstuFanka napisał:

No pewnie...Nie na wszystkich (na szczęście) działają słowa pana Pe eR... ;/

Ale niestety na około 13 tysiaków z jego forum tak... Mnie się już Rubikiem rzygać chce
Gdzie się w internecie nie obejrzę, tam mi Rubik wyskakuje... Nie za dużo??? :-)

gienka napisał:

Otolinek napisał:

Gdzie się w internecie nie obejrzę, tam mi Rubik wyskakuje... Nie za dużo??? :-)

a jak z lodówką ?

U mnie jeszcze spokój xD..Ale naprawdę można dostać szału : wchodzę na wp żeby sprawdzić pocztę, a tu 'kim pan R. jest naprawdę?' a później 'czat z Rubikiem- wejdź i zadaj mu pytanie!'.. ;/  A co do jasnej cho**** obchodzi mnie prywatne życie Bobika ?? Wystarczy, że co zdjęcie to się obściskuje ze swoją narzeczoną

niestety z bobikomania spotykam sie na codzien a to w necie a to w zyciu towarzyskim zygac sie chce mam dosc tego czlowieka ze tak to ladnie powiem

Popularność Boba spada z dnia na dzień więc zapewne niebawem przeczytamy w jakimś kolorowym pisemku jaka była geneza tej "wielkiej miłości" ale ta którą napisała Jaguś wydaje mi się być bardzo trafna

On niezależnie od tego co nosi zawsze wygląda jak palantunio

Może go nie stać na proszek do prania Podobno mu się nie przelewa. I łoperę będzie pisał w przyszłym roku

nieeeeeee! Rozumiem jeszcze tę Kantatę dla ET, ale operę...no chyba ,że librettem będzie katalog z Ikei, albo...idźmy na całość, jego wyciąg z banku ...Ewentualnie coś jakby: 'Stracone dziureczki w kaloszkach', 'Car-men, czyli Klub Posiadaczy Szybkich Wózków, z kompozytorem w tle'....etc.